Veronica Roth - Naznaczeni śmiercią






Data wydania: 17.01.2017


Nowa powieść autorki kultowej serii „Niezgodna”. Jednoczesna premiera w 33 krajach! 

Na jednej z planet w odległej galaktyce żyją dwa nienawidzące się wzajemnie i walczące o władzę ludy. Losy Cyry i Akosa splatają się brutalnie. Początkowa wrogość przeradza się we wzajemne ukojenie. Kiełkujące uczucie wymaga zaprzeczenia dawnym relacjom, obsesjom, wyobrażeniom. Naznaczeni śmiercią, naznaczeni stratą. Wyzwoleni przez miłość.




Co byś zrobił, gdyby ktoś, znał Twoje przeznaczenie? Co by było, gdyby twój los, ludzie, których spotkasz na swojej drodze, było już gdzieś zapisane, a Twoje życie jest niczym odtwarzana powtórka programu? Czy gdyby w naszym świecie istniały wyrocznie, chciałbyś poznać swoje przeznaczenie?

Shotet i Thuvhe, dwa wrogie państwa, wzajemnie obrzucające się odpowiedzialnością za obecną sytuację polityczną pomiędzy nimi. Państwa te są jak noc i dzień, Shotet jest niebezpieczne i porywcze, przez lata żyli jako tułacze, po tragedii, jaka ich spotkała, stali się wyszkolonymi wojownikami, domagającymi się uznania ich za Państwo. Thuvhe łagodne i delikatne, najważniejszą osobą jest dla nich wyrocznia i jej wizje, nie ma dla nich większej świętości niż jej przepowiednie.

Veronica Roth po raz kolejny trafiła w mój czytelniczy gust. Tym razem jej nastoletni bohaterowie żyją w odległej galaktyce i zostali wplątani w problemy stworzone przez dorosłych. Po raz kolejny główna postać kobieca jest inteligenta, twarda a z biegiem czasu staje się zdeterminowana, by zacząć żyć na własnych warunkach i pomóc tym, na których jej zależy. Wydaje mi się, że w literaturze potrzebne są takie mocne postaci kobiece, by pokazać czytelnikom, że kobiety nie są wcale słabą płcią i nie potrzebują rycerza na białym koniu, który je uratuje. To, czego potrzebują niezależne, silne kobiety to przyjaciel, partner, który pomoże, wesprze i posłucha tego, co mają do powiedzenia. Wszystko to odnajdujemy w tej książce, a Veronica Roth pokazuje, że silna kobieta staje się nie do zatrzymania, gdy los podaruje jej przyjaciela, który będzie ją wspierał niezależnie od sytuacji.

Książka jest tak urozmaicona i bogata w szczegóły, że trzeba czytać bardzo uważnie by niczego nie pominąć. Historia jest maksymalnie wypełniona intrygami, walkami, podróżami, a także poszukiwaniem swojego ja. Autorka puściła wodze fantazji i stworzyła alternatywny wszechświat, poróżniony wojnami politycznymi, w którym główną rolę odgrywa przeznaczenie, a młodzi ludzie już na starcie, mają określoną rolę do wykonania. Posłuszeństwo wobec losu za wszelką ceną. Jestem zachwycona sposobem, w jaki Veronica Roth prowadzi nas przez swoją powieść, to, od jakiej strony poznajemy poszczególnych bohaterów, jak musimy za nią podążać, by odkryć sens tej historii, od pierwszej do ostatniej strony widać, że autorka miała pomysł na ten świat, na poprowadzenie fabuły i na zakończenie książki, który zaostrza nam apetyt na kolejny tom.

Naznaczeni śmiercią to świetna powieść fantasy dla młodzieży, ale nie tylko. To książka, która pokazuje walkę dobra ze złem, udowadnia, że każdy medal ma dwie strony, i by znaleźć rozwiązanie konfliktu, należy spojrzeć na problem z każdej ze stron. Jest to także niebanalna historia miłosna, odrobinę w stylu Romea i Julii, dwie zwaśnione rodziny, para, którą złączyło przeznaczenie, a połączyło uczucie. Książkę przeczytałam błyskawicznie, oderwałam się od świata rzeczywistego i jestem pewna, że wy także spędzicie miłe chwile w towarzystwie Naznaczonych śmiercią. Gorąco polecam!

6 komentarzy:

  1. Przyznam szczerze, że zastanawiałam się nad nią i jakoś nie mogłam się zdecydować. Może jednak za jakiś czas? ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też miałam dylemat, kupić, czy nie kupić. Ale jednak się zdecydowała i miałam zapas, ale o tym u mnie na blogu w niedzielę ;)

    Blog: bjcdobryfilmijeszczelepszaksiazka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię nastoletnich bohaterów i taką młodzieżową fantastykę, dlatego przy okazji chętnie się z nią zmierzę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałam i podobała mi się, chociaż te mega trudne nazwy były koszmarem i trochę spowalniały czytanie. ;/

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo mnie ta książka interesuje - mam nadzieję, że wkrótce uda mi się ją przeczytać :D

    Zabookowany świat Pauli

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam w planach po nią sięgnąć, brzmi obiecująco :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 My fairy book world , Blogger