Iga Wiśniewska - Przebudzona || Recenzja

Data wydania: 11.09.2018
Wydawnictwo Lucky


Gdy nad Wolnym Miastem Rades pojawia się księżyc w pełni, ulice pustoszeją. Ani zwykli, ani paranormalni mieszkańcy nie mogą czuć się bezpieczni. Tajemnicza bestia przez kilka dni w miesiącu poluje na ludzi, a brutalny morderca wybija kolejnych paranormalnych, nie zważając na fazy księżyca. David, władca zmiennokształtnych, musi ustalić, czy obie sprawy jakoś się ze sobą łączą, zabić bestię i złapać mordercę. Wszystko przed kolejną pełnią.

Żeby wygrać wyścig z czasem, będzie zmuszony poprosić o pomoc nie tylko nierozgarniętego naukowca i medium, lecz także kobietę, która powinna być martwa.


Naprawdę dobre urban fantasy w wydaniu młodej, polskiej autorki. 
Iga Wiśniewska powraca w drugim tomie cyklu Wolne Miasto Rades.




Kiedy jakiś czas temu zabrałam się za Przeklętą, nie wiedziałam czego się spodziewać. Jednak od pierwszych stron Iga Wiśniewska wciągnęła mnie do stworzonego przez siebie świata, skutecznie zachęcając do sięgnięcia po kontynuację, czyli Przebudzoną.

Wolne Miasto Rades znów stało się miejscem krwawych ataków, tym razem jednak ani ludzie, ani istoty paranormalne nie mogą czuć się bezpieczne. Ludzie nigdy wcześniej nie obawiali się tak księżyca w pełni. David wraz z przyjaciółmi stara się odkryć, kto stoi za atakami na paranormalnych i kim jest bestia polująca na ludzi. Czy uda im się nim ofiar będzie jeszcze więcej?

Po przeczytaniu pierwszego tom serii wydawało mi się, że wiem, o co chodzi, podejrzewałam, kim jest Miriam, jednak mimo wszystko Iga Wiśniewska mnie odrobinkę zaskoczyła. W Przebudzonej akcja toczy się troszkę bardziej leniwie, bliżej poznajemy bohaterów, ich przeszłość i relacje ich łączące. Podobało mi się to, że autorka potrafiła zwolnić tempo, nie tracąc na atrakcyjności książki, bo czyta się ją naprawdę dobrze. Iga pisze bardzo lekko, wodząc czytelnika za nos, grając na niedomówieniach i sekretach. Bo to, co w tej książce jest naprawdę genialne to to, że do samego końca nic nie jest pewne. Możemy podejrzewać, w którą stronę potoczy się akcja, jednak autorka zaskakuje i odwraca sytuację o 180 stopni. Podobnie jak w pierwszej części tak i tutaj mamy narrację pierwszoosobową, podzieloną na kilku bohaterów książki. Fajny i co najważniejsze skuteczny zabieg, dzięki któremu bliżej poznajemy poszczególnych bohaterów i ich wpływ na rozwój fabuły. Bohaterowie chyba nie mogli się bardziej od siebie różnić, każdy z nich jest wyjątkowy, a razem tworzą mieszankę wybuchową. Zakończenie stanowi obietnicę kolejnej świetnej książki, na którą bardzo czekam.

Przebudzona to świetna książka z gatunku urban fantasy. Iga Wiśniewska bardzo umiejętnie stworzyła niezwykły świat i intrygujących bohaterów, wplatając ich w niebezpieczną zabawę z czymś większym i silniejszym niż oni. Ciekawa fabuła, fantastyczni bohaterowie i zakończenie, które sprawi, że będziecie chcieć więcej! Gorąco polecam!



Za egzemplarz do recenzji dziękuję Autorce oraz Wydawnictwu Lucky. 

1 komentarz:

  1. Lubię książki z elementem zaskoczenia i z intrygującym zakończeniem. Chętnie przeczytam tę książkę. ;)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 My fairy book world , Blogger