Aurora Rose Reynolds - Until Trevor || Recenzja patronacka

Data wydania: 23.01.2018
Wydawnictwo Editio Red


Uroczo nieśmiała i niezwykle piękna Liz Hayesnie nie miała jakoś szczęścia do mężczyzn. Jej ojciec, mimo że najwspanialszy na świecie, zmarł wiele lat temu. Ten jedyny, w którym się bez pamięci zakochała, po prostu ją rzucił, gdyż... nie pasowała do jego starannie zaplanowanej przyszłości. Trudno jej było podnieść się po takim ciosie, jednak w końcu się pozbierała i ruszyła przez życie z nową energią. Właśnie wtedy odwiedził ją brat, Tim. Wkrótce zniknął, a wraz z nim całe jej oszczędności oraz pieniądze, które miała w swoim sklepie. Liz, aby utrzymać interes i spłacić kredyt, musiała podjąć dodatkową pracę. I wtedy niespodziewanie powrócił Trevor.

Przystojny, brązowooki, o ustach stworzonych do pocałunków. Władczy, pewny siebie, żądający. Przekonany, że Liz należy do niego i tylko do niego. Tym razem jednak musiał o nią zawalczyć, sprawić, by ponownie zechciała z nim być. Trevor nie szczędził wysiłków, aby zbudować głęboki, mocny związek z urzekająco piękną, mądrą i dobrą Liz. Wszystko zmierzała do bajkowego happy endu, jednak błędy Tima, nałogowego hazardzisty, nie pozwalały dziewczynie cieszyć się ponownie odnalezioną miłością. Tim popadł w tarapaty, a Liz zaczęło grozić niebezpieczeństwo...


Bracia Mayson powracają!

Tym razem poznajemy historię Trevora i Liz, którzy znają się od jakiegoś czasu, ale ignorują chemię między nimi. Aurora Rose Reynolds stworzyła mężczyzn idealnych, którzy dla tej jedynej gotowi są wskoczyć w ogień. Trevor popełnił błąd i odepchnął od siebie Liz, ale gdy tylko okazuje się, że wszystko było tylko nieporozumieniem, natychmiast postanawia podbić serce dziewczyny. Gdy wydaje im się, że wszystko układa się cudownie i nic nie będzie w stanie zakłócić ich szczęścia, Tim brat Liz wpada w wielkie kłopoty, przez które dziewczyna znajduje się w śmiertelnym niebezpieczeństwie....

Czytając tę książkę, miałam wrażenie, jakbym wpadła z wizytą do dobrych znajomych, a to zdarza mi się bardzo rzadko. Until Trevor to naprawdę lekka i przyjemna powieść o miłości, rodzinie i poświęceniu. Bohaterowie, choć sympatyczni są także schematyczni, samiec alfa i cicha dziewczyna wchodzą w związek, on staje się jeszcze bardziej uparty, a ona stara się pokazywać pazurki. Niemniej jednak mi ta schematyczność nie przeszkadzała, ponieważ Aurora Rose Reynolds opowiedziała ich historię w bardzo lekki sposób, przez książkę sunie się błyskawicznie i bez trudności. Poza tym, kto nie lubi seksownych, stanowczych mężczyzn? Podobnie jak w pierwszej części tej serii tak i w tej rodzina Maysonów pokazała, jacy są cudowni, że wspierają się niezależnie od wszystkiego wokół. Dostaliśmy też mały przedsmak tego, co nas czeka w kolejnym tomie serii, którego nie mogę się doczekać. Delikatnie zarysowany wątek kryminalny wnosi więcej napięcia do książki i skutecznie napędza akcję.

Until Trevor to lekka powieść o miłości, która odmienia życie, o rodzinie, która zawsze stanie za sobą murem, ale także o przyjaźni, nie tylko między ludźmi, ale także pomiędzy człowiekiem a psem. To książka, z którą bardzo miło spędziłam wieczór, w której wątek miłosny przeplata się z humorem i niebezpieczeństwem, w które zostali wplątani bohaterowie. Gorąco polecam!


Książkę Until Trevor objęłam patronatem medialnym i za tę możliwość dziękuję Wydawnictwu Editio Red.

2 komentarze:

  1. Chyba dam szansę tej książce. Lubię takie lekkie powieści. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę najpierw nadrobić pierwszy tom, chociaż po tylu negatywnych recenzjach nie bardzo mam ochotę ją czytać. Gdyby nie to, że jestem wyczulona by czytać po kolei - nawet jeśli każda część opowiada historię innych bohaterów - to za "Until Trevor" wzięłabym się niedługo, bo ciekawi mnie dużo bardziej niż jej poprzedniczka :) Ale mam nadzieję, że uda mi się wziąć za tę serię niedługo :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 My fairy book world , Blogger