Lisa De Jong - Kiedy pozostaje żal
Data wydania: 8.02.2017
Wydawnictwo Filia
Miałam zaplanowane całe życie. Idealny chłopak. Świetni przyjaciele. Wszystko układało się dokładnie po mojej myśli.
Było tak aż do pewnej feralnej nocy, z której nic nie mogę sobie przypomnieć. To wszystko moja wina, a teraz zostały mi po nim jedynie wspomnienia.
Tonęłam w wyrzutach sumienia, póki Sam Shea nie wrócił do mojego życia i nie pomógł mi się pozbierać. Powoli otworzył moje serce i zamieszkał w nim, zanim się zorientowałam, co właściwie się dzieje. Wiem, że na niego nie zasługuję.
Próbuję poukładać swoje życie na nowo, ale zaczynają wracać do mnie okruchy wspomnień z tamtej pamiętnej nocy. Kłamstwa i sekrety powoli niszczą wszystko, co dla mnie drogie.
Okazuje się, że być może nie jestem jedyną, która powinna czegoś żałować.
To kolejne już spotkanie z twórczością Lisy De Jong. W tej części poznajemy Rachel, która pojawiła się w poprzedniej książce z serii Rain. Jak zwykle autorka stworzyła historię łapiącą za serce i porywającą w świat wykreowanych przez nią postaci. W końcówce ''Kiedy wszystko się zmienia'' dowiadujemy się, że Cory nie żyje, a Rachel próbuje się z tym uporać. W ''Kiedy pozostaje żal'' cofamy się odrobinę w czasie w stosunku do wydarzeń z ''Kiedy wszystko się zmienia''. Po wypadku nikt nie chce rozmawiać z Rachel o tym, co się wydarzyło, a ziejąca pustką rana w sercu nie chce się zabliźnić, dziewczyna uważa, że tak naprawdę zasłużyła na ten ból, ponieważ to wszystko wydarzyło się przez nią. Przyjaciele z rodzinnej miejscowości nie chcą mieć z nią nic wspólnego, jedynie Sam, chłopiec, który kiedyś znaczył dla niej tak wiele, podaje jej pomocną dłoń i pomaga jej się pozbierać. Sielanka nie potrwa jednak długo, ponieważ Sam ma sekret, który złamie słabe serce dziewczyny.
Po raz kolejny w książce Lisy De Jong mamy do czynienia z bohaterami, którzy doświadczyli tragedii, z której nie potrafią się pozbierać.
Rachel miała plany na życie, ukończyć studia, wrócić do rodzinnego miasta, wyjść za mąż, urodzić dzieci, wszystkie łączyła z jedną osobą, z Corym. Nieszczęśliwy wypadek, którego nie pamięta, odebrał jej nie tylko ukochanego, ale także jej zaplanowaną przyszłość. Po powrocie ze szpitala jest cieniem dawnej siebie, niegdyś wesoła i uśmiechnięta — teraz załamana i smutna. Tylko w towarzystwie dawnego przyjaciela odnajduje cząstkę tej dawnej siebie. Sam to przystojny i utalentowany chłopak, który przez mieszkańców miasteczka został osądzony za błąd swojego ojca. Ludzie nie chcieli go poznać, rodzice trzymali z daleka swoje dzieci, chłopcy zazdrościli mu popularności u dziewczyn, a one chciały zdobyć jego uwagę na dłużej niż kilka minut. On jednak swój czas poświęcał przyjaciółce, która potrzebowała go teraz bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Sam ma jednak tajemnicę, której nie chce zdradzić Rachel. Jak myślicie, kogo chce tym chronić? Ją czy siebie?
''Kiedy pozostaje żal'' to kolejna książka autorki, która podbiła moje serce. Historia Rachel nie należy do łatwych a emocje, które za jej pośrednictwem przekazuje autorka, są bardzo realistyczne. Łatwo wczuć się w sytuację bohaterów i zrozumieć ich postępowanie. Nie mogłam oderwać się od książki, bardzo chciałam się dowiedzieć, co tak naprawdę wydarzyło się w dniu wypadku i jak rozwinie się sytuacja Rachel.
Lisa De Jong tworzy rewelacyjne historie miłosne, łącząc bohaterów złamanych i skrzywdzonych z idealnie dopasowanym partnerem, który pomaga pozbierać rozsypane życie w całość. Ta książka to idealna mieszanka miłości, rozpaczy i przyjaźni, z rewelacyjnie wykreowanymi postaciami i tajemnicą, którą powoli odkrywamy, czytając kolejne rozdziały. ''Kiedy pozostaje żal'' to piękna i łamiąca serce, nietypowa historia miłosna, którą gorąco Wam polecam.
Niedawno skończyłam ją czytać i mnie nie zachwyciła aż tak bardzo. Faktycznie cała historia miłosna dobrze ułożona, autorka przedstawiła bardzo dobrze Rachel, która nie może się do końca odnaleźć w swoim nowym życiu bez Cory'ego, ale jakoś czegoś mi chyba brakowało... Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam!!! O nie!!! Teraz wiem co będzie dalej w "Kiedy wszystko się zmienia" Ale i tak przeczytam :)
OdpowiedzUsuńZaraz po niej "Kiedy pozostaje żal"
Wiesz tylko jedną malutką rzecz, której można się dowiedzieć z opisu tej książki :)
OdpowiedzUsuńStarałam się nie umieszczać spojlerów z poprzednich części :)
Przyznam szczerze, że w pierwszym momencie pomyślałam o "Zanim się pojawiłeś", kiedy czytałam tą recenzję ;) Raczej nie przepadam za tego typu historiami i rzadko je czytam (dobra, oprócz Jojo Moyes), dlatego nie specjalnie zachęca mnie ta książka. Ale kto wie, może kiedyś przyjdzie na nią czas ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Nie czytałam jeszcze żadnej powieści tej autorki, ale sporo pochwał zbiera, więc może wreszcie się zmotywuję, żeby dać jej szansę i sprawdzić, jak przypadnie mi do gustu. ;)
OdpowiedzUsuń