Victoria Aveyard - Czerwona królowa
Data wydania; 18.02.2015
Wydawnictwo Moondrive (Otwarte)
– Mare Molly Barrow, urodzona siedemnastego listopada 302 roku Nowej Ery, córka Daniela i Ruth Barrowów – recytuje z pamięci Tyberiasz, streszczając moje życie. – Nie masz zawodu i w dniu następnych urodzin masz wstąpić do wojska. Chodzisz do szkoły nieregularnie, osiągasz słabe wyniki i masz na swoim koncie wykroczenia, za które w większości miast trafiłabyś do więzienia. Kradzieże, przemyt, stawianie oporu podczas aresztowania to zaledwie początek listy. Ogólnie rzecz biorąc, jesteś biedna, nieokrzesana, niemoralna, mało inteligentna, zgorzkniała, uparta i przynosisz hańbę swojej wiosce i królestwu. […]
– A mimo to jest w tobie coś więcej. – Król wstaje, ja zaś przyglądam się z bliska jego koronie. Jej końce są nieprzeciętnie ostre. Jak sztylety. – Coś, czego nie mogę pojąć. Jesteś jednocześnie Czerwoną i Srebrną. Ta osobliwość pociąga za sobą potworne konsekwencje, których nie jesteś w stanie zrozumieć. Co zatem mam z tobą począć?
Od dawna, naprawdę dawna chciałam przeczytać tę książkę, ale przy zakupach książkowych albo o niej zapominałam, albo wybierałam inne, czego teraz odrobinkę żałuję. ''Czerwona królowa'' jest jedną z nielicznych książek, które moja siostra przeczytała na długo przede mną. Myślę, że gdyby nie prezent od Wydawnictwa Otwartego ta seria dalej czekałaby na swoją kolej, ale bardzo się cieszę, że książki trafiły w moje ręce i już dziś mogę wam co nieco opowiedzieć o ''Czerwonej królowej''.
W wielu opiniach internautów pojawia się porównanie ''Czerwonej królowej'' to kilku popularnych serii młodzieżowych — ''Igrzyska śmierci'', ''Rywalki'' czy ''Grisza''. Ja czytałam jedynie tę pierwszą, więc nie mogę się odnieść do reszty, jeśli jednak chodzi o nawiązanie do Igrzysk śmierci, to mimo wszystko Mare i jej walka z systemem i władzą podoba mi się bardziej, niż to, co w swoich książkach przedstawiła Suzanne Collins. Czerwoni i Srebrni, biedni i bogaci, zwykli i wyjątkowi — tak wygląda podział ludzi w tym świecie. Srebrni mają się za bogów, dzięki swoim zdolnościom rządzą i mają władze nad Czerwonymi, którzy pozbawieni są jakichkolwiek niezwykłych mocy. Mare Barrow nie miała łatwego życia, dzięki przypadkowemu spotkaniu z Calem unika służby wojskowej i zostaje służką w pałacu królewskim. Podczas wyboru narzeczonej dla księcia zdarza się wypadek, dzięki któremu Mare uchodzi z życiem — pomimo jej czerwonej krwi ma zdolności, które zadziwiają i przerażają Srebrnych. Para królewska błyskawicznie uknuła intrygę, która pozwala mieć Mare pod kluczem, kontrolować ją i jej moce, jednocześnie nie pozwalając na zjednoczenie się z Czerwonymi w walce przeciwko Srebrnym. Jednak Mare nie ma zamiaru się poddać, korzysta z pomocy przy opanowaniu mocy i uczy się rzeczy, których Czerwoni nigdy nie uczą się w szkołach, dzięki temu może stać się silniejsza i w odpowiedniej chwili pomóc swoim rodakom w walce. Jak myślicie, jak Mare odnajdzie się na dworze królewskim, gdzie intrygi i kłamstwa są na porządku dziennym?
Autorce udało się wykreować ciekawy świat, podział ze względu na kolor krwi okazał się strzałem w dziesiątkę, także kreacja bohaterów jest całkiem niezła. Victoria Aveyard nie skupiła się jedynie na postaciach pierwszoplanowych, do swojej powieści wplotła kilka ciekawych postaci drugoplanowych, które mają znaczący wpływ na przebieg akcji. Prosty styl i język sprawiają, że książkę czyta się niesamowicie szybko, nie można się od niej oderwać, chcemy wiedzieć, co będzie dalej. Trudności sprawiło mi poprawne przeczytanie nazw posiadaczy poszczególnych mocy — nie wiem, dlaczego tłumaczka przetłumaczyła je właśnie w ten sposób, jednak coś tutaj nie zgrało się z całością. Jak wspomniałam wyżej, Aveyard stworzyła ciekawych bohaterów, jednak nie ma w nich nic, czego nie spotkałam w innych młodzieżówkach — biedna, ale twarda i zdeterminowana, młoda dziewczyna, która staje do walki z systemem, przystojny książę, a nawet dwóch — jeden od dziecka szkolony na żołnierza, drugi delikatny, stojący w cieniu brata. Sposób, w jaki autorka pokierowała ich losami, sprawia, że stają się niezwykli pomimo podobieństw do innych, z napięciem śledzimy ich poczynania i jesteśmy ciekawi, co przyniesie przyszłość, kto z nich osiągnie swój cel, a kto zostanie skazany na porażkę? Akcja pędzi praktycznie od samego początku, nie zatrzymuje się, konsekwentnie zmierza do zakończenia, które sprawia, że już teraz, w tym momencie chcemy przeczytać kontynuację. Bardzo się cieszę, że na półce czeka na mnie Szklany miecz i nie muszę czekać, by poznać dalsze losy Czerwonych i Srebrnych.
''Czerwona królowa'' to bardzo ciekawa i wciągająca książka, która według mnie jest nie tylko dla młodzieży. Ciekawa fabuła, bohaterowie, których nie można nie lubić i szybka, dynamiczna akcja sprawiają, że książkę czyta się w ekspresowym tempie. Victoria Aveyard zadbała o to, by czytelnicy się nie nudzili podczas czytania i by po zakończeniu tej książki dosłownie musieli sięgnąć po kontynuację. Jeśli jeszcze nie czytaliście, to gorąco polecam!
"Powstańmy! Czerwoni niczym świt!"
Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Otwarte.
Cudowna książka !
OdpowiedzUsuń