Karolina Cielas - Amulet. Łowcy potworów
Data wydania: 2015
Wydawnictwo: Novae Res
To miały być przeciętne wakacje, wręcz przeraźliwie nudne, bo skręcona kostka unieruchomiła Rose w domu na kilka tygodni. Jednak nic nie będzie już zwyczajne, odkąd Rose odkryła, że jest nastoletnim magiem. Wraz z początkiem nowego roku szkolnego musi podjąć magiczną edukację w Velrisie.
Tymczasem dla magów nastają trudne czasy. Demony stają się coraz bardziej niebezpieczne i żądne krwi, a interesują się szczególnie pewną nastolatką… Czy Łowcy Potworów zapanują nad nimi? Czy przywrócą ład w Velrisie? I co z tym ma wspólnego maleńki pierścionek, który Rose nosi na palcu?
Genialny pomysł na książkę!
Podczas spaceru po lesie Rose wydawało się, że zobaczyła coś dziwnego, magicznego. Spanikowana i wystraszona skręciła kostkę, nie mogła sama wrócić do domu, przerażona czekała na ratunek. Z pomocą dziewczynie przyszedł Ryan, syn znajomego jej taty. Od wypadku w lesie przydarzały jej się dziwne rzeczy, początkowo nikomu o nich nie mówiła, jednak ostatecznie zwierzyła się Ryanowi. W ten właśnie sposób dziewczyna dowiedziała się, że jest magiem, a był to dopiero początek niezwykłych zdarzeń w jej życiu.
Jak wyżej wspomniałam, autorka miała genialny pomysł na fabułę, widać tu pomysły zaczerpnięte z innych książek, jednak mnie to nie przeszkadzało. Pamiętać należy, że książka została wydana, gdy jej autorka miała tylko 15 lat. Fajnie zarysowane postaci, choć ich charaktery były odrobinę dziecinne i zachowywały się niedojrzale, zdecydowanie brakło tu dopracowania szczegółów. Za to opis Placu Głównego oraz opisy demonów są naprawdę świetne, bardzo plastyczne, z łatwością mogłam sobie je wyobrazić. Bardzo spodobała mi się wzmianka o ogrodzie ukrytym w parku w Akademii Magii. Zakończenie potraktowane według mnie zostało odrobinę ''po łebkach'', brakło mi tutaj rozwinięcia wydarzeń które miały miejsce, ale przede wszystkim brakło mi w nim emocji, Myślę, że gdyby autorka poczekała z wydaniem książki 2-3 lata, dopracowała szczegóły i poddała redakcji, to ta książka osiągnęłaby sukces, bo ma duży potencjał. Jestem ciekawa kontynuacji, z przyjemnością przeczytam drugą część tej serii.
''Amulet. Łowcy potworów'' to książka, która ma duży potencjał, który nie został w pełni wykorzystany. Magia, potwory i chłopak, który odgrywa rolę rycerza ratującego damę z opresji, przypadną do gustu młodszym czytelniczkom. Książka napisana jest prostym, ale barwnym językiem, dzięki czemu czyta się ją błyskawicznie. ''Amulet. Łowcy potworów'' to ciekawa propozycja dla nastoletnich fanów powieści fantastycznych, którą przeczytałam z przyjemnością.
Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Novae Res.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz