W. BRUCE CAMERON - Był sobie szczeniak. Ellie
Data wydania: 23.05.2018
Wydawnictwo Kobiece
Liczba stron: 224
Wydawnictwo Kobiece
Liczba stron: 224
Seria „Był sobie szczeniak” to opowiedziane na nowo i ilustrowane historie psiaków, znanych z książki „Był sobie pies”.
Ellie to bardzo mądra suczka, z bardzo odpowiedzialnym zadaniem. Od szczeniaka była trenowana na psa ratownika i potrafi teraz odszukać zagubione w lesie dziecko albo wskazać zasypanego przez gruzy człowieka. Ta psina ma nosa! Znajduje ludzi. Ratuje ich. To jej misja.
Jednak Ellie ma też bardzo ważne zadanie w domu. Jej opiekunowie — Jakob, który stracił żonę i bardzo samotna Maya — również są zagubieni. Jednak w zupełnie inny sposób niż ktoś, kto chciał sprawdzić, co jest po drugiej stronie placu zabaw. Teraz Ellie musi wykorzystać wszystkie swoje sztuczki, aby dotrzeć do swoich opiekunów i ich uratować.
Historia Ellie to piękna opowieść dla młodych miłośników zwierząt, a urocze czarno-białe ilustracje, sprawiają, że jej przygody ożywiają na Twoich oczach!
Przepiękna historia! Nie sądziłam, że spodoba mi się ona tak bardzo. Nie będę się o niej rozpisywać, napiszę naprawdę krótko o moich wrażeniach po lekturze.
Główną bohaterką, a zarazem naszą przewodniczką i narratorką jest Ellie — cudowna, mądra suczka, która zostaje ratownikiem. Ellie nie zawsze rozumie zachowania ludzi, ale instynktownie chce im pomagać. Jej pierwszym opiekunek jest Jakob, który ciągle jest przygnębiony, jednak psiakiem opiekuje się rewelacyjnie, szkoląc ją i nagradzając postępy. Jej drugą opiekunką jest Maya — samotna kobieta, która nie do końca potrafi się odnaleźć jako opiekun-partner psa ratownika. Ellie po kolei prowadzi nas przez kolejne etapy swojego życia, szkolenia i pracy, pokazując, jak ważne zadania spoczywają na psie ratowniku.
Na przeczytanie takich książek jak ta, nigdy nie jest się zbyt „starym” czy dojrzałym. To pełna ciepła i miłości historia, która ukazuje sposób, w jaki kochają zwierzęta. Świat widziany oczami psa jest zaskakujący, pozwala ujrzeć to, co przeoczamy na co dzień. Praca psa ratownika została przekazana w rzeczowy, ale przystępny sposób, a na samym końcu książki są podane miejsca, gdzie można znaleźć więcej informacji o pracy psów ratowników. Książka napisana jest bardzo lekko, czyta się ją niesamowicie szybko i przyjemnie. Autor oddał mnóstwo emocji poprzez tę książkę, są momenty śmiechu i wzruszenia, aż nie chcę się jej odkładać. Zakochałam się w tej historii, zakochałam się w Ellie. Naprawdę gorąco polecam.
Za książkę serdecznie dziękuję Księgarni Dadada.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz