Święci Grzesznicy || L.J. Shen - Skandal

Data wydania: 3.10.2018
Wydawnictwo Edipresse
Liczba stron: 304

Nazywają go Cichy nie bez powodu. Jest surowy, oziębły, wyrachowany i rzadko się odzywa. A kiedy to robi, w jego słowach słychać pogardę. A kiedy to robi, jego słowa nie są przeznaczone dla mnie. A kiedy to robi, mój żołądek fika koziołki, a mój świat wywraca się do góry nogami. Ma trzydzieści trzy lata. A ja osiemnaście. Jest samotnym ojcem i partnerem biznesowym mojego ojca. A ja jestem dla niego tylko dzieckiem i córką jego wroga. Jest emocjonalnie niedostępny. I… coś do niego czuję. Coś, czego nie powinnam. Trent Rexroth złamie mi serce. Nieszczęście wisi w powietrzu, jest wyryte w mojej duszy. A mimo to nie potrafię trzymać się od niego z daleka. Skandal jest ostatnią rzeczą, której potrzebuje moja rodzina. Ale właśnie ten skandal im zapewnimy. Och, to będzie piękny chaos.

Powiem wam, że jestem zaskoczona. Nie spodziewałam się, że ta książka tak mi się spodoba, bo martwiła mnie ta różnica wieku pomiędzy bohaterami. Jakoś nie mogłam sobie wyobrazić chemii między nimi. Na szczęście nie ja tu jestem autorką, L.J. Shen potrafiła sobie to wyobrazić, ba, potrafiła to opisać, w taki sposób, by wciągnąć mnie w historię tej dwójki życiowych rozbitków i sprawić, że ich polubiłam. Zaciekawieni?

Głównymi bohaterami są Trent Rexroth, którego poznaliśmy w poprzednich tomach serii oraz Edie van Der Zee, córka nowego wspólnika w firmie Trenta i chłopaków. Tych dwoje dzieli spora różnica wieku, 15 lat, Edie dopiero weszła w pełnoletnie życie, Trent jest dobrze sytuowanym samotnym ojcem. Bohaterowie są naprawdę dobrze skonstruowani, są skomplikowani, wielowymiarowi, mają realne problemy, uczucia, targają nimi sprzeczne emocje. Autorka postawiła ich w trudnych sytuacjach, zmusiła do dokonywania niemożliwych wyborów. Choć oboje żyją w bogatych domach, to mają zupełnie różne podejście do pieniędzy, Trent nie urodził się w bogatej rodzinie, do wszystkiego doszedł ciężką pracą, za wsparcie mając rodziców i przyjaciół, Edie urodziła się jako van Der Zee, musi zachowywać pozory, jednak nie zachowuje się jak typowa bogata dziewczyna. Od samego początku jest pomiędzy nimi napięcie, z którym starają się walczyć, zdają sobie sprawę z dzielących ich różnic. Uważam, że właśnie Ci bohaterowie są najmocniejszym elementem tej książki, to oni wyróżniają ją na tle innych romansów.

Fabuła także jest naprawdę dobra, nic nie jest wiadome, wokół same tajemnice i niedopowiedzenia, intryga, jaką uknuła autorka, wciąga od samego początku i zupełnie szczerze przyznam, że nie spodziewałam się takiego zakończenia. L.J. Shen nie koncentruje się w tej książce jedynie na relacji pomiędzy głównymi bohaterami, rozbudowała fabułę o dodatkowe wątki pokazujące ich problemy rodzinne, kolejny to intryga uknuta przez ojca Edie, wszystkie przenikają się i łączą, tworząc świetną całość.

L. J. Shen pisze bardzo lekko i plastycznie, posługuje się współczesnym językiem, sprawnie łączy wątki. Obawiałam się w tej książce różnicy wieku pomiędzy bohaterami, jedna autorka tak poprowadziła fabułę, że kompletnie nie zwracałam na to uwagi, bo Edie wielokrotnie zachowywała się jak dojrzała kobieta, nie jak młoda dziewczyna. Trzeci tom serii Święci Grzesznicy pokazał mi, że autorka ma świetne pomysły i wie, jak wprowadzić je w życie.

Skandal to książka, która łączy w sobie wiele różnych wątków, problemy rodzinne, intryga, zemsta, czy w końcu rodzące się, „zakazane” uczucie pomiędzy bohaterami. Największym atutem tej powieści są Trent i Edie, ich wzajemne przyciąganie, napięcie i chemia pomiędzy nimi wyróżniają tę książkę na tle innych powieści dostępnych na rynku. Jeśli szukacie książki, która jest czymś więcej niż zwykłym romansem, to gorąco polecam.

Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Edipresse.