A. Meredith Walters - Wróć za mną || Recenzja

Data wydania: 5.07.2017
Wydawnictwo YA!



Kontynuacja bestselleru "Twoim śladem".

Aubrey Duncan zawiodła się na miłości. Co powinna teraz zrobić? Posłuchać serca, które ją zdradziło, czy serca, które podpowiada jej by po prostu odpuścić? Uzależnienie prawie pokonało i zniszczyło Maxxa Demelo. Zrujnowało jego życie i jedyną rzecz, na której naprawdę mu zależało – związek z ukochaną dziewczyną. Pragnął zasłużyć na związek z Aubrey Duncan, nawet jeśli musiałby podjąć się niemożliwego. Dlatego zgłosił się na odwyk. Aubrey straciła wszystko ponieważ poszła za głosem serca. Obiecała, że tym razem będzie myśleć przede wszystkim o sobie, zadba o siebie z dala od Maxxa i jego demonów. Lecz gdy tylko zacznie działać, Maxx skończy odwyk i pojawi się w życiu Aubrey, chcąc jej udowodnić, jak bardzo siebie potrzebują. Chaos wedrze się w ich życie ze zdwojoną siłą. Nieważne jak bardzo złamane – serce nie daje o sobie zapomnieć…


Przeciwności losu są najpierwszą drogą ku prawdzie. 

Aubrey jest załamana. Maxx ją złamał, zniszczył życie, które dla siebie planowała. Przepełnia ją smutek i żal, poczucie winy zjada ją od środka niczym pasożyt żerujący na jej słabości. Przyjaciele wspierają ją, próbują poskładać ją do kupy. Maxx ponownie pojawia się w jej życiu, a ona nie wie, co ma zrobić. Pójść za głosem serca czy rozumu? Zrobić to, co powinna i czego oczekują inni, czy podążyć za pragnieniami? Kiedy się w kimś zakochujemy, oddajemy mu nasze serce i nigdy więcej nie należy ono do nas i choćbyśmy starali się nie wiadomo jak mocno, ono nigdy nie przestanie wyrywać się do ukochanej osoby. Podobno złamane serce kocha najmocniej, czego Aubrey doświadczy na własnej skórze. Maxx doświadcza wszystkich brutalnych doświadczeń podczas odwyku — jednak stara się przetrwać, by udowodnić Aubrey, że jest w stanie zmienić się na lepsze i zasłużyć na jej miłość. Czy miłość do Aubrey okaże się silniejsza od miłości do małej, białej tabletki? Jak myślicie, czy Maxx wygra z uzależnieniem?

Ranisz moją duszę. Rzucam się od rozpaczy do nadziei.

Z niecierpliwością oczekiwałam tej książki, zakończenie Twoim śladem pozostawiło mnie w zawieszeniu, którego nie mogłam wytrzymać. W pierwszym tomie autorka poświęciła dużo uwagi samemu problemowi uzależnienia, opisy tego, z czym zmaga się osoba uzależniona, jak bardzo dotyka to bliskich — wszystko było dopracowane z wielką starannością. Mam wrażenie, że ta sprawa w Wróć za mną zeszła na dalszy plan, oczywiście ten wątek nadal jest bardzo istotny, jednak nie poruszył mnie w takim samym stopniu co w pierwszej części. Bohaterowie przechodzą ogromną metamorfozę i nie mam tu na myśli tylko Maxxa, także Aubrey powoli stawia czoła swoim demonom. Za kreację bohaterów autorce należą się wyrazy uznania, bo rzadko można spotkać w książkach dwoje tak poplątanych emocjonalnie ludzi, którzy walczą, dzień po dniu, o siebie, przyszłość i o miłość. Rozdziały z perspektywy Maxxa były bardziej emocjonalne, czytając je, z jednej strony mocno mu kibicowałam, a z drugiej obawiałam się jakich wyborów dokona. Strona po stronie, rozdział po rozdziale miałam większą nadzieję, że Aubrey i Maxx znajdą sposób na pozbieranie się i dostaną swoje szczęśliwe zakończenie. Autorka przez książkę prowadzi nas prostym językiem, takim, jakiego sami używamy każdego dnia, a sposób, w jaki rozplanowała akcję, sprawia, że od książki nie można się oderwać.

Wróć za mną to książka skomplikowana, naładowana różnymi emocjami, które wybuchają w najmniej oczekiwanym momencie. Historia Aubrey i Maxxa pokazuje, jak specyficzne są relacje u ludzi uzależnionych i ich bliskich. Autorka przekazuje czytelnikom rady, które mogą okazać się pomocne dla osób w sytuacji zbliżonej do tej, w której znaleźli się bohaterowie. Seria Twisted Love na pewno na długo zostanie w mojej pamięci. Gorąco polecam!


Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu Foksal. 

5 komentarzy:

  1. Jestem ciekawa ich dalszych losów, więc niedługo pewnie sięgnę po tę część :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie, że pomiędzy wierszami można znaleźć coś, co daje do myślenia. Chętnie przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię takie książki, zdecydowanie coś dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. W mojej pamięci również zostanie na długo ^^ Co prawda, pierwsza część podobała mi sie o wiele bardziej, ale ta tez była ciekawa :D

    Zabookowany świat Pauli

    OdpowiedzUsuń
  5. Już nie mogę się doczekać, aż poznam dalsze losy Maxxa i Auburn <3

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 My fairy book world , Blogger