Holly Black - Okrutny Książę || Patronat medialny

Data wydania: 19.09.2018
Wydawnictwo Jaguar
Liczba stron: 400

Krwawa zbrodnia na zawsze odmienia los trzech sióstr. Zostają porwane do świata elfów, bajecznego Elysium. Upływa dziesięć lat; Jude pragnie za wszelką cenę odnaleźć swoje miejsce w krainie elfów – lecz dumni elfowie gardzą śmiertelniczką, a wzgardliwszy od innych jest książę Cardan, najmłodszy i najokrutniejszy z potomków Najwyższego Króla.

By zdobyć pozycję na Dworze, musi rzucić Cardanowi wyzwanie – a następnie ponieść konsekwencje.

Jude poznaje labirynt intryg i ułudy, odkrywa własną przebiegłość i to, że zdolna jest zadać ból, a nawet śmierć. Gdy za sprawą zdradzieckich knowań elfowym dworom zagraża niebezpieczeństwo pogrążenia się w chaosie krwawej wojny, Jude gotowa jest narazić życie, by ocalić siostry i Królestwo.

Pierwsza część trylogii o podstępach i żądzy władzy, czarach i magii – razem z Jude odkrywamy misterną sieć elfowych intryg.

Zdecydowanie najlepsza książka fantasy, jaką przeczytałam w tym roku! 

Fajny pomysł na fabułę, genialne poprowadzenie akcji, różnorodni bohaterowie i cudowne opisy świata elfów. Moi drodzy, oto Okrutny Książę.

Wiecie, jak trudno jest opisach książkę, która skradła Wasze serce? Jak sensownie ją przedstawić, gdy jedyne co możecie powiedzieć to "WOW! Chcę już kolejny tom"? Naprawdę nie sądziłam, że to będzie aż tak trudne zadanie. Ale zacznijmy od początku, czyli od fabuły, a dokładniej pomysłu na nią. Holly Black miała ciekawy pomysł, chociaż nie zaskakujący czy też oryginalny, bo Okrutny Książę opiera się na dobrze znanych schematach. Jednak to nie pomysł na fabułę jest tutaj ważny a jej poprowadzenie, które całkowicie odwraca uwagę od schematów, porywa do fantastycznie wykreowanego świata elfów, odcina od rzeczywistości i wciąga w wir intryg i tajemnic. Naprawdę jestem pod wrażeniem tego, w jaki sposób autorka poprowadziła całą akcję, w jak rewelacyjny sposób uknuła siatkę intryg, wciągając mnie coraz głębiej i głębiej, nie byłam w stanie odłożyć czytnika, gdy tylko zaczęłam czytać. Z reguły książki o elfach przedstawiają je jako miłe stworzenia, ich świat za bajkę, jednak Holly Black pokazała, że Królestwo elfów jest miejscem niebezpiecznym i okrutnym. I tutaj pojawia się sposób przestawienia świata, w którym toczy się akcja, jest on niejako równoległy do naszego. Autorka zaczarowała mnie opisami elfiego świata, zadbała o każdy detal, bez najmniejszych problemów mogłam wyobrazić sobie to, co opisuje. Naprawdę jestem pod wielkim wrażeniem.

Drugim wielkim atutem tej powieści są jej bohaterowie, tak różnorodni i nieprzewidywalni, że nie wyobrażam sobie, by autorka mogła stworzyć ich bardziej doskonałych. Główną bohaterką jest Jude, która bardzo się zmienia na przestrzeni wydarzeń, widzimy jak na naszych oczach grzeczna, nieśmiała i mocno przeciętna dziewczyna zmienia się w twardą, zdecydowaną i odważną młodą kobietę. Ważne role w jej życiu odgrywa jej rodzina, zwłaszcza dwie siostry, które kocha ponad wszystko. Drugim niezwykle ważnym bohaterem jest książce Cardan — arogancki, brutalny a przy tym niezwykle przystojny i czarujący. Wydaje się, że jego jedyną rozrywką jest zmienianie życia Jude w piekło, testuje ją, dręczy, sprawia, że musi walczyć o siebie, albo mu się podporządkować. Jednak najbardziej polubiłam w tych bohaterach to, że nie są idealni, perfekcyjni, sztuczni, mają swoje wady, słabości, można powiedzieć, że są z krwi i kości.

Holly Black pisze niezwykle lekko i plastycznie, potrafi bez trudności wciągnąć do wykreowanego przez siebie świata, utrzymać czytelnika w napięciu do samego końca. Skoro już mowa o zakończeniu, to naprawdę nie spodziewałam się czegoś takiego i najchętniej już teraz chwyciłabym drugą część i poznała kontynuację losów Jude. Jak wspomniałam na samym początku — rewelacyjna książka ze świetnymi bohaterami, napisana w sposób, który nie pozwala się oderwać. Zakochałam się w tym okrutnym świecie elfów, mam nadzieję, że Wam także się spodoba. Gorąco polecam!

Okrutny Książę to książka pod moim patronatem medialnym. Wydawnictwu Jaguar dziękuję za zaufanie!