Erica Spindler - Tamta dziewczyna

Data wydania: 28.02.2018
Wydawnictwo Edipresse
Liczba stron: 304


Okrutna zbrodnia i jeden świadek – piętnastoletnia dziewczyna z biednej dzielnicy. Jest notoryczną kłamczuchą, wiecznie na bakier z prawem. Nic zatem dziwnego, że nikt nie chce jej uwierzyć. Miranda Rader, funkcjonariuszka policji w Harmony w stanie Luizjana, cieszy się opinią prawej, uczciwej i opanowanej. Ale nie zawsze tak było. Miranda pochodzi z niewielkiego, prowincjonalnego miasteczka Jasper, w dodatku z jego gorszej, biedniejszej części. Szacunek kolegów i koleżanek oraz lokalnej społeczności zdobyła swoją ciężką pracą. Kiedy Miranda i jej partner zostają wezwani na miejsce przestępstwa, ofiarą okazuje się znany i lubiany wykładowca miejscowej uczelni. Zaskakuje ich rzadko spotykana brutalność zbrodni. Gdy Mirandzie wydaje się już, że tego dnia nie może się wydarzyć nic gorszego, przypadkiem trafia na coś, co mrozi jej krew w żyłach – wyblakły wycinek z gazety z artykułem o nocy sprzed piętnastu lat, tamtej nocy, którą usilnie stara się wyprzeć z pamięci, tak jak swoją przeszłość.




Bardzo lubię twórczość Erici Spindler, nie mogłam więc nie przeczytać tej książki. Autorka ma w swoim dorobku powieści lepsze i gorsze, Tamta dziewczyna zdecydowanie zalicza się do tych lepszych.

Główną bohaterką tej książki jest Miranda, funkcjonariuszka policji w Harmony, której trafia się bardzo trudne śledztwo. Od samego początku w tej sprawie jest coś dziwnego i Miranda przeczuwa, że będzie zmuszona zmierzyć się nie tylko z mordercą, ale także ze swoją przeszłością, o której raz na zawsze chciałaby zapomnieć. Nikt nie mógł przewidzieć tego, co wydarzy się dalej...

Pomysł na fabułę naprawdę mi się spodobał, wydarzenia z teraźniejszości przeplatają się ze scenami retrospekcyjnymi. Wykonanie także mnie kupiło, bardzo lubię styl autorki, jednak muszę przyznać, że zagadkę dość szybko rozwiązałam. Nie przeszkadzało mi to w cieszeniu się tą książką i naprawdę miło spędziłam z nią czas. Bardzo trafnym zabiegiem było połączenie teraźniejszości ze scenami z przeszłości, pozwoliło to na lepsze poznanie bohaterki, zobaczenie jej przemiany i motywacji.

Co do bohaterów, to główną postacią jest oczywiście Miranda, wokół niej toczy się akcja. Ta bohaterka przeszła wielką przemianę od czasów nastoletnich, zmieniła swoje życie i nie chce spoglądać za siebie. Podoba mi się sposób, w jaki została przedstawiona, ale to, co zrobiło na mnie największe wrażenie to jej konfrontacja z przeszłością. Warto tutaj wspomnieć także o Jake'u, partnerze Mirandy, jest to postać, która szybko zyskała moją sympatię i stanowiła taką oazę spokoju w całej tej historii.

Tamta dziewczyna to książka utrzymana w stylu typowym dla Erici Spindler. Powieść tę czyta się niesamowicie szybko, połączenie kryminalnej intrygi z nutką romansu to coś, co lubię czytać. Ciągle rozwijająca się akcja, ciekawi bohaterowie i zaskoczenie, które może zaskoczyć, sprawią, że będziecie świetnie się bawić, czytając tę książkę.



Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Edipresse

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 My fairy book world , Blogger