Agnieszka Rusin - Nikt nie może się dowiedzieć || Recenzja patronacka

Data wydania: 19.03.2018
Wydawnictwo Lucky

W młodości Ola straciła nie tylko ukochanego chłopaka, który zostawił ją bez słowa wyjaśnienia. Straciła także dziecko, które zmarło podczas porodu.

Po wielu latach Ola, targana skrajnymi uczuciami, postanowiła pojechać do rodzinnej miejscowości, aby pożegnać się z umierającą matką. To miała być formalność, jednak kobieta na łożu śmierci wyznała straszną prawdę. Teraz Ola musi zmierzyć się z nową rzeczywistością. Czy mimo przeciwności losu uda jej się spełnić swoje największe marzenie?

Nikt nie może się dowiedzieć to książka, którą czyta się niesamowicie szybko — to propozycja dla wszystkich tych, którzy szukają wzruszającej powieści, którą będą mogli przeczytać w jeden wieczór.

Ola to młoda kobieta, która w życiu przeszła bardzo wiele — utrata ukochanego, strata dziecka, brak wsparcia ze strony rodziców, paskudne rozstanie. Teraz gdy po raz kolejny musi zacząć życie na nowo, spada na nią straszna wiadomość, która zdefiniuje jej przyszłość. Jak myślicie, czy Ola poradzi sobie z informacją wyznaną przez umierającą matkę? O tym dowiecie się, gdy przeczytacie tę książkę.

Agnieszka Rusin stworzyła historię, obok której nie można przejść obojętnie, jednak niektóre jej elementy są bardzo naiwne i nie mają zbyt wiele wspólnego z rzeczywistością. Mnie osobiście te rzeczy nie przeszkadzały podczas lektury tej książki, którą odebrałam bardzo pozytywnie, dlatego zdecydowałam się jej patronować.

Autorka posługuje się prostym językiem, pisze bardzo lekko, jednocześnie wplatając mnóstwo emocji w całą historię. Tę książkę czyta się naprawdę błyskawicznie, nie ma w niej udziwnień, ale znalazł się mały zwrot akcji, którego się nie spodziewałam.

Bohaterowie są bardzo prawdziwi, jednak momentami zbyt naiwni — zwłaszcza jeśli chodzi o Olę, główną bohaterkę. Agnieszka Rusin przedstawiła bohaterów drugoplanowych w sposób, dzięki któremu wydaje nam się, że znamy ich od zawsze. W tej książce mamy podział na bohaterów pozytywnych, których bardzo łatwo polubić, i negatywnych, do których od samego początku czujemy niechęć. Z przyjemnością i zaciekawieniem śledziłam poczynania Oli, kibicując jej w rozwiązaniu sprawy i rozpoczęciu szczęśliwego życia. Nic więcej nie piszę, bo nie chcę zdradzić zbyt wiele, musicie sami poznać tę historię.

Nikt nie może się dowiedzieć to książka, którą czyta się z przyjemnością. To opowieść o miłości i przyjaźni, o poszukiwaniu swojego miejsca na ziemi i ludzi, z którymi chcemy przez to życie iść. Jeśli szukacie lekkiej, ale i wzruszającej powieści, którą przeczytacie w jeden wieczór, to gorąco wam ją polecam!

Książkę możecie zamówić TUTAJ.

Książkę Nikt nie może się dowiedzieć objęłam patronatem medialnym i za tę możliwość dziękuję Wydawnictwu Lucky.