Nowe wydanie Pułapki uczuć! || Colleen Hoover - Slammed


Data wydania: 14.02.2018
Wydawnictwo YA!

Layken skończyła właśnie osiemnaście lat. Kilka miesięcy wcześniej niespodziewanie straciła ojca. Wraz z kochającą matką i młodszym bratem postanawiają zostawić za sobą przeszłość w Teksasie, by móc rozpocząć nowe życie w Michigan. Sprzedają dom, pakują rodzinne pamiątki i wyruszają na północ. Każde z nich z innymi obawami i planami na przyszłość. Zarówno Layken, jak i Kel nie chcą porzucać szkoły, przyjaciół, ulubionych miejsc. Nie wiedzą, co ich czeka tysiące kilometrów od domu. Prawdziwego domu. Julia, choć też się martwi, stara się dodać otuchy swoim dzieciom i wesprzeć ich w najtrudniejszych chwilach. Po przyjeździe na miejsce okazuje się, że już pierwszy kontakt z sąsiedztwem z naprzeciwka zwiastuje poważne zmiany w rodzinnych relacjach. 
A to dopiero początek niezwykle emocjonalnej, chwilami przezabawnej historii rodzin Cohen i Cooperów, w której nikt nie zdaje sobie sprawy, jak ich członkowie staną się sobie bliscy w obliczu śmiertelnej choroby i codziennych problemów.


Pułapkę uczuć po raz pierwszy czytałam tak dawno temu, że zapomniałam, jak kocham tę historię. Layken i Will to para, której nie sposób nie lubić, a ich przeżycia nie są typowymi dla ludzi w ich wieku.

Muszę zacząć od tego, że uwielbiam nową okładkę tej książki. Wiem, że są różne opinie na jej temat, mnie jednak kupiła, podobnie jak dwie pozostałe.

Layken nie może się pogodzić z przeprowadzką do Michigan, wciąż przeżywa śmierć taty, ale stara się być silna dla mamy i brata. Musiała porzucić swoje życie, zwyczaje i przyjaciół. Jej nastawienie do Michigan zmienia się w momencie, gdy dojeżdżają do nowego domu i poznaje swojego sąsiada — Willa. Ich spotkanie można spokojnie nazwać spotkaniem bratnich dusz, od pierwszego spojrzenia wiedzą, że coś ich do siebie ciągnie i nie potrafią tego zignorować. Jednak ich życie nie jest usłane różami i raz za razem zrzuca im pod nogi przeszkody. Ich uczucie zostaje wystawione na wiele prób...

Ta historia jest naprawdę dobra. Layken i Will to para, której chce się kibicować, trzymamy za nich kciuki, z nimi przeżywamy wzloty i upadki, chociaż tych drugich jest zdecydowanie więcej. Colleen Hoover włożyła w tę książkę ogrom emocji, choć początek wydaje się błahy i pośpieszny, to później autorka udowodniła, że był to celowy zabieg. Ta historia ma piękny i ważny przekaz, bohaterowie wspierają się w najtrudniejszych momentach w życiu.

Bardzo lubię twórczość Colleen Hoover, jej lekkie pióro, równowagę, jaką zachowuje pomiędzy opisami a dialogami, bohaterów, których tworzy, ale przede wszystkim historie, które opowiada w swoich książkach.Historia opowiedziana w tej książce jest bardzo realna, to co spotkało Willa a później Layken i jej brata jest bolesne, jednak bohaterowie dzięki wsparciu radzą sobie z tym i próbują żyć dalej. Layken i Will to bardzo pozytywni bohaterowie, mają swoje wady, jednak łatwo ich polubić pomimo tych wad i irytujących zachowań. Postaci drugoplanowe także są ciekawe a co najważniejsze, każda z nich ma ważną rolę do odegrania w tej historii. 

Slammed to wyjątkowa historia o rodzinie, przyjaźni i miłości. Colleen Hoover stworzyła książkę, której nie sposób nie lubić, bohaterów, których kochamy, bez względu na ich wady i zakończenie, które sprawia, że musimy sięgnąć po kolejny tom. Gorąco polecam!



Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu YA!


2 komentarze:

  1. Mnie niestety nowe okładki się nie podobają, chociaż są lepsze od starszych. Dawno temu czytałam tę historię i wspominam ją bardzo dobrze. Aż nabrałam ochotę by ponownie ją przeczytać. Dobrze, że przede mną cięgle jeszcze trzeci tom, więc myślę, że niedługo go przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam te ksiązki, sama przeczytałam narazie pierwszą i drugą część i ogólnie uważam,ze są warte uwagi. Ogólnie kocham Hoover.

    http://recenzentka-doskonala.blogspot.com/2018/04/szpilki-za-milion-izabela-szylko.html

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 My fairy book world , Blogger