Jak jedną, małą porażkę przekuć w wielki sukces – rozmowa z J. Sterling
2/27/2018 01:00:00 PM
J. Sterling
,
The Perfect Game #1. Rozgrywka
,
The Perfect Game #2. Zmiana
,
Wydawnictwo SQN
,
wywiad
,
wywiad zagraniczny
The
Perfect Game
to seria, której pierwszy tom — Rozgrywka,
wzbudził pośród polskich czytelników skrajne emocje — jedni ją
kochają, inni nienawidzą. 15 lutego swoją premierę miała druga część serii pt. Zmiana.
Za tymi książkami stoi Jenn Sterling, wesoła i bezpośrednia
kobieta, która przygodę z pisaniem rozpoczęła
po utracie
pracy.
Rozmawiałam z autorką o inspiracji do napisania Rozgrywki,
college'u, przyjaźni
z innymi autorkami
oraz prawdziwym Jacku Carterze.
Ewelina
Nawara: Kim prywatnie jest Jenn Sterling? Czy Jenn jako autorka różni
się od Jenn jako osoby? Czym lubisz się zajmować poza pisaniem?
Jenn
Sterling: Jestem bardzo złożoną osobą i wszystko odczuwam
bardzo mocno. Wielu ludzi o tym nie wie, bo zauważają tylko to, co
na zewnątrz – zabawną, śmiejącą się Jenn, ale pod spodem jest
jeszcze wiele innych warstw.
Jenn
jako autorka i Jenn osoba, to to samo. Dla nikogo nie zmieniam tego
kim jestem. Kiedy mnie spotykasz, spotykasz prawdziwą mnie, staram
się być autentyczna i szczera.
Poza
pisaniem spędzam dużo czasu na oglądanie meczy mojego syna – gra
w baseball w college’u oraz na spędzaniu czasu z moim chłopakiem
– prawdziwym Jackiem Carterem.
EN:
Wiem, że Twoja przygoda z pisaniem rozpoczęła się po
zwolnieniu z pracy. Co pomyślałaś o swoim byłym szefie, kiedy
Twoja książka zaczęła osiągać sukces?
JS:
Szczerze? Nic. Nigdy o nim nie myślałam. Po prostu cieszyłam się,
że przestałam dla niego pracować – to było okropne środowisko.
EN:
Kiedy po raz pierwszy pomyślałaś, że pisanie to Twoja pasja i to
właśnie tym chcesz się zajmować?
JS:
Dopiero po skończeniu mojej
pierwszej książki. Wcześniej myślałam, że po prostu napiszę
jedną książkę i koniec. Ale wtedy wpadłam na inny pomysł, a
później kolejny. Wtedy właśnie zdałam sobie sprawę, że mam tak
wiele historii do opowiedzenia, że po prostu chciałam je spisać.
EN:
Powiedz, proszę, w jaki sposób pisanie odmieniło Twoje życie? Co
dzięki temu zyskałaś, a co straciłaś?
JS:
Pisanie zmieniło moje życie
przede wszystkim dlatego, że dało mi możliwość pracy dla siebie.
Bycie własnym szefem to jedna z najbardziej niesamowitych i
najtrudniejszych rzeczy w historii. Dzięki temu jestem w stanie
podróżować w nowe miejsca, poznawać nowych ludzi i mieć swoje
książki w krajach takich jak Polska. To dla mnie niewiarygodne i
nim zaczęłam pisać, nigdy nie myślałam, że coś takiego będzie
możliwe.
EN:
Jesteś bestsellerową autorką wg New York Times i USA Today. Jaki
jest więc Twój przepis na sukces?
JS:
Nie mam pojęcia? Dobry czas?
Tak naprawdę nie ma gotowego przepisu – jest tak wiele
niesamowitych książek, które są mało popularne i o nich się nie
mówi. Tak zupełnie szczerze to myślę, że dużo zależy od
szczęścia.
EN:
Masz jakieś życiowe motto?
JS:
„Aby odnieść sukces musisz
być gotowy na niewygody.”
EN:
Wiem, że przyjaźnisz się z wieloma autorkami, jak udaje się wam
zachować równowagę pomiędzy konkurowaniem o czytelnika a sympatią
do siebie? Czy przyjaźń z tymi autorkami pomogła Ci stać się
lepszą pisarką?
JS:
Nie konkurujemy ze sobą,
ponieważ wiemy, że w czytelniczym świecie jest wystarczająco dużo
miejsca dla nas wszystkich. Czytelnicy czytają wiele książek –
dzięki temu mogą przeczytać wszystkie nasze powieści! Najlepszą
rzeczą związaną z tym, że mam przyjaciół autorów jest
możliwość porozmawiania z nimi na tematy pracy, presji i
wszystkich tych rzeczy, których „normalni” przyjaciele po
prostu nie rozumieją. Poza tym myślę, że czytanie sprawia, że
jesteś lepszym pisarze. Jako autor po porstu musisz czytać.
EN:
Skąd czerpiesz inspiracje do swoich książek? Czy są zainspirowane
twoimi prywatnymi przeżyciami, czy to tylko twoja wyobraźnia?
JS:
Wszystkie moje książki są
zainspirowane moimi osobistymi doświadczeniami. Wiem, że muszę od
tego odejść, ale to trudne, bo lubię pisać o tym, co wiem. Jestem
emocjonalnym pisarzem.
EN:
Akcja TPG rozpoczyna się w collage’u. Dlaczego właśnie tam? Masz
jakieś sentymentalne wspomnienia związane z tym okresem twojego
życia? Zdradzisz, jaka była Jenn podczas nauki w collage?
JS:
Dlaczego w college’u?
Ponieważ istnieje prawdziwy Jack Carter a Cassie jest bardzo podobna
do mnie. Akcję książki umieściłam w college’u ponieważ wtedy
się to wydarzyło.
Jenn
w college’u była bardzo podobna do obecnej Jenn - szalona,
głośna, towarzyska, głupkowata.
EN:W
poprzednim wywiadzie zdradziłaś mi, że postać Jacka inspirowana
jest na mężczyźnie z twojej przeszłości – jakie jego cechy ma
Jack?
JS:
Prawdziwy Jack jest bardzo podobny do
fikcyjnego Jacka. Oboje są uparci i robią to, co uważają za
słuszne, choć często z niewłaściwego powodu. Obaj są pewni
siebie i silni na zewnątrz, ale bardziej miękcy i życzliwi w
środku.
EN:
Przeczytałam gdzieś, że Cassie ma mnóstwo Twoich cech, czy to
znaczy, że jesteś spokojną fanką fotografii i spoconych,
seksownych sportowców?
JS:
Jestem
fanką fotografii i uwielbiam robić zdjęcia! Poza tym, kto nie lubi
gorących sportowców?
EN:
Jesteś wielką fanką baseballu. Opowiedz, skąd się wzięła ta
pasja i która drużyna skradła Twoje serce?
JS:
Mój
tata wychował mnie na grze Los Angeles Dodgers, poza tym, przez 12
lat grałam w softball.
EN:
Osobiście drugi tom TPG odbieram jako bardziej niegrzeczny, czy od
początku chciałaś stworzyć właśnie taką książkę, czy to
wyszło w tracie pisania?
JS:
Nie
chciałam sprawić, by książka była niegrzeczna, tak po prostu
wyszło. Chodzi mi o to, że Cassie i Jack w końcu są razem, po
długiej rozłące i ich tęsknota wyszła w sypialni. Odezwało się
ego Jacka i jego chęć przejęcia kontroli, po tym czasie, gdy czuł,
że jej nie miał.
EN:
W Zmianie pojawia się nowy, seksowny bohater – czy on też ma swój
pierwowzór w realnym życiu?
JS:
Nie!
Matteo jest całkowicie wymyślony. Ale czy nie jest on wymarzony?
EN:
Wiem, że Wydawnictwo SQN planuje wydać
wszystkie części TPG. Którą swoją powieść chciałabyś
zobaczyć w polskim wydaniu jako następną? Dlaczego właśnie tą?
JS:
Chciałbym
zobaczyć "Dear Heart I Hate You, ponieważ to była moja
osobista podróż po rozwodzie. Przestałam wierzyć w miłość.
Myślę, że wielu czytelników zna to uczucie, kiedy wydaje ci się,
że miłość nie jest dla ciebie.
Ale
wracając, może moja seria Celebrity (Seeing Stars and Breaking
Stars), ponieważ są zabawne i rozmarzone, a kto nie lubi dobrego
romansu celebrytów?
EN:
Bardzo Ci dziękuję za tę rozmowę. Mam
nadzieję, że już wkrótce polscy czytelnicy będą mieli okazję,
by spotkać się z Tobą.
JS:
Bardzo
dziękuję za to, że czytacie moje książki. Naprawdę doceniam
moich czytelników i mam nadzieję, że wkrótce się spotkamy!!!
Jenn
Sterling
postanowiła zacząć pisać książki, gdy została zwolniona z
pracy. Okazało się to strzałem w dziesiątkę, ponieważ pisanie
od początku wychodzi jej… fenomenalnie. Sterling jest autorką
bestsellerowej serii The Perfect Game.
Co
mówi o sobie? „Kocham baseball, ciepłe letnie wieczory,
plażę, południową Kalifornię, Dodgersów, Malibu, śmiech,
zawieranie nowych przyjaźni, poznawanie ludzi, podróże i…
ciebie. Zgadza się, kocham cię. Chyba że jesteś dupkiem – jeśli
tak, to jednak cię nie kocham”.
Książki w najniższej cenie kupisz TUTAJ.
Mimo tego, że opinie o tych książkach krążą różne, to mam je w planach. Lubie historie w collage'u i sportowców, więc ciągnie mnie do tej serii. Autorka natomiast wydaje się bardzo sympatyczna i mimo, że nie znam jeszcze jej stylu, to mam nadzieję, że ukażą się jeszcze jakieś jej powieści :)
OdpowiedzUsuń